niedziela, 9 września 2012

Dzis pochwalę się moimi dawnymi małymi dziełami z dziedziny Kanzashi:)






5 komentarzy:

  1. o rzesz....zatkało mnie...to jest cudne:)oczu oderwać nie mogę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam kanzashi. Jeszcze nie odważyłam się nic stworzyć, na razie jedynie podziwiam. I muszę przyznać, że to co stworzyłaś to prawdziwe dzieło sztuki:o) Żałuję, że nie poznałam tej metody rok temu, bo mieć taką ozdobę na ślubie to naprawdę coś fantastycznego:o)

    OdpowiedzUsuń
  3. dzięki ogromne za miłe słowa kobietki:)

    OdpowiedzUsuń